Jordania: atak zbrojny na centrum szkolenia oficera - co najmniej sześciu zmarłych
Policjant zabił jordański dziś dwóch amerykańskich nauczycieli i RPA kolega przed ich Drop Dead od ognia swoich kolegów dnia wypełnionego dziesięć lat, serię krwawych ataków Al-Kaidy w Jordanii, kraju sojusznika USA.
Amerykański urzędnik wyjaśnił, proszący o zachowanie anonimowości, że amerykańscy trenerzy, którzy zginęli byli wykonawcy, a nie urzędnicy. Ambasada USA doniósł, że to urzędnicy państwowi w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej.
Sprawca, Anwar Abu Zeint, która pracowała w centrum jako instruktor, otworzył ogień z nieznanej przyczyny w międzynarodowym centrum szkolenia policji finansowanego przez Waszyngton, przed spadkiem zmarłych w wyniku pożaru.
Oprócz dwóch amerykańskich i RPA zginęło również Jordanii, rannych innych dwóch amerykańskich trenerów, cztery Jordanii i Libanu, według przedstawiciela jordańskiego rządu Mohammed Momani. Przedstawiciel oświadczył, że jeden z Jordanii ranny w "stanie krytycznym".
Aktor, 28, miał stopień nadinspektora B. Był żonaty, ojciec dwójki dzieci, zgodnie z jordańskim prasy. Mohammed Momani powiedział dochodzenie do "wyjaśnione motywy zbrodni i okoliczności", o którym zostało popełnione.
Rząd USA w Ammanie "zdecydowanie potępiła" działania i podkreślił, że "Badania trwają i jest zbyt wcześnie, aby spekulować na temat motywów" ataku.
W "szoku" członkowie rodziny sprawcy byli przesłuchiwani przez służby bezpieczeństwa. Źródło w rodzinie potwierdził, że Anwar Abu Zeint miał "nic wspólnego z organizacjami terrorystycznymi".
Przez przypadek - lub nie - atak nastąpił dzień wypełniony dziesiątą rocznicę ataków kamikaze, za które odpowiedzialność podejmowanych przez Al-Kaidy w hotelach Amman. Ataki z 9 listopada 2005 roku zabił około 60 osób i spowodował szkodę setek innych.
Incydent miał miejsce w centrum, gdzie specjalnie wyszkolony irackich i palestyńskich sił na obrzeżach stolicy Jordanii, Ammanu.
Jordan jest członkiem koalicji Washington walkach z partyzantami państwa islamskiego, którzy zajętych dużej części terytorium Syrii i Iraku.
Prezydent USA Barack Obama powiedział, że Waszyngton uznaje za bardzo poważny atak na Centrum Szkolenia króla Abdullaha, zwracając uwagę, że nie jest to dokładne badania w toku.
Policjant zabił jordański dziś dwóch amerykańskich nauczycieli i RPA kolega przed ich Drop Dead od ognia swoich kolegów dnia wypełnionego dziesięć lat, serię krwawych ataków Al-Kaidy w Jordanii, kraju sojusznika USA.
Amerykański urzędnik wyjaśnił, proszący o zachowanie anonimowości, że amerykańscy trenerzy, którzy zginęli byli wykonawcy, a nie urzędnicy. Ambasada USA doniósł, że to urzędnicy państwowi w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej.
Sprawca, Anwar Abu Zeint, która pracowała w centrum jako instruktor, otworzył ogień z nieznanej przyczyny w międzynarodowym centrum szkolenia policji finansowanego przez Waszyngton, przed spadkiem zmarłych w wyniku pożaru.
Oprócz dwóch amerykańskich i RPA zginęło również Jordanii, rannych innych dwóch amerykańskich trenerów, cztery Jordanii i Libanu, według przedstawiciela jordańskiego rządu Mohammed Momani. Przedstawiciel oświadczył, że jeden z Jordanii ranny w "stanie krytycznym".
Aktor, 28, miał stopień nadinspektora B. Był żonaty, ojciec dwójki dzieci, zgodnie z jordańskim prasy. Mohammed Momani powiedział dochodzenie do "wyjaśnione motywy zbrodni i okoliczności", o którym zostało popełnione.
Rząd USA w Ammanie "zdecydowanie potępiła" działania i podkreślił, że "Badania trwają i jest zbyt wcześnie, aby spekulować na temat motywów" ataku.
W "szoku" członkowie rodziny sprawcy byli przesłuchiwani przez służby bezpieczeństwa. Źródło w rodzinie potwierdził, że Anwar Abu Zeint miał "nic wspólnego z organizacjami terrorystycznymi".
Przez przypadek - lub nie - atak nastąpił dzień wypełniony dziesiątą rocznicę ataków kamikaze, za które odpowiedzialność podejmowanych przez Al-Kaidy w hotelach Amman. Ataki z 9 listopada 2005 roku zabił około 60 osób i spowodował szkodę setek innych.
Incydent miał miejsce w centrum, gdzie specjalnie wyszkolony irackich i palestyńskich sił na obrzeżach stolicy Jordanii, Ammanu.
Jordan jest członkiem koalicji Washington walkach z partyzantami państwa islamskiego, którzy zajętych dużej części terytorium Syrii i Iraku.
Prezydent USA Barack Obama powiedział, że Waszyngton uznaje za bardzo poważny atak na Centrum Szkolenia króla Abdullaha, zwracając uwagę, że nie jest to dokładne badania w toku.
Δεν υπάρχουν σχόλια:
Δημοσίευση σχολίου